Irlandzki bimber

irlandzki-bimber

Tradycyjny irlandzki bimber poitin, przez niektórych często określany mianem „woda życia”, to zasadniczo wyśmienity spirytus, który jest głęboko zakorzeniony w historii i tradycji ludności zamieszkującej tę wyspę. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na temat tego znakomitego napoju i poznać proces jego wytwarzania, to zapraszamy do przeczytania poniższego tekstu.

Historia irlandzkiego poteen

Zanim na Zielonej Wyspie, jaką jest Irlandia, pojawiła się słynna whiskey, tamtejsi mieszkańcy pędzili w małych miedzianych kociołkach trunek zwany poitín lub też poteen. Szacuje się, że tradycja związana z produkcją tradycyjnego irlandzkiego trunku może liczyć już przeszło 1000 lat. Nazwa tego alkoholu pochodzi od wspomnianego kociołka używanego do jego pędzenia. Po irlandzku kocioł czy też garnek to bowiem “pota”. Inna nazwa tego napoju to moonshine, czyli księżycówka, co w ówczesnym języku używanym w Irlandii brzmiało “poitin” – trunek ten pędzono głównie pod osłoną nocy, gdyż bimbrownictwo było wówczas nielegalne.

W roku 1661 w dzień Bożego Narodzenia, podczas gdy władzę sprawował król Karol II, w Irlandii wprowadzony został podatek na alkohol. Od tego momentu alkohole dzielone były na legalną whiskey, od której płacono podatki, oraz nielegalną poitín. Różne odmiany poitin w praktyce niczym się między sobą nie różniły – były bezbarwne, produkowane w niewielkich partiach i gotowe do spożycia nawet bezpośrednio po destylacji. Wprowadzony przez króla podatek w jeszcze większym stopniu zwiększył skalę nielegalnej, nieopodatkowanej produkcji. Gorzelnicy oczywiście nie płacili podatku od swoich wyrobów, co niektórzy traktowali również jako wyraz buntu przeciwko angielskiej dominacji na ich ojczystej wyspie.

Poteen jest zatem przodkiem słynnej irlandzkiej whiskey. W XIX wieku trunek ten był po prostu określany jako whisky – nie pędzona w beczkach, niekiedy wyrabiana z jabłek i melasy. Irlandzki spirytus robiony był wówczas ze zboża lub ziemniaków. Poitin produkowany jest do dziś, choć obecnie już z niesłodowanego jęczmienia lub innego zboża i brązowego cukru. Smak tego bimbru jest zaskakująco lekki i łagodny o charakterystycznych aromatach leśnych jagód i kwiatów oraz delikatnie słodkim zakończeniu. Po dziś dzień poitín pozostał nieodłącznym elementem irlandzkiej kultury i nadal podawany w tamtejszych domach i lokalach przy ważnych okazjach.

Produkcja poitín

Proces produkcji tradycyjnego irlandzkiego trunku poitín składa się zwykle z trzech etapów. Pierwszym z nich jest przygotowanie surowców niezbędnych do fermentacji. Sposób pędzenia, a przez to również, smak i aromat, domowego poteen zależeć będzie w dużej mierze od zastosowanego surowca. Przykładowo, w przypadku zbóż przygotowanie składników obejmuje mielenie na mąkę, mieszanie z wodą, podgrzewanie, a na koniec również dodanie źródła enzymów rozkładających skrobię (np. słodu jęczmiennego). Celem tego etapu jest wytworzenie brzeczki (zaczynu) zawierającego cukier.

Następnym krokiem jest fermentacja. Rozpoczyna się ona po dodaniu drożdży, które przeprowadzając fermentację, produkują alkohol. Zacier zbożowy może być także przed fermentacją przefiltrowany.

Ostatnim już etapem produkcji irlandzkiego poteen jest destylacja. Współcześnie przy oczyszczaniu tradycyjnego irlandzkiego bimbru stosowane są zwykle specjalnie do tego przeznaczone aparaty destylacyjne, które mogą pracować zarówno w sposób okresowy, jak i ciągły. Aby zachować charakterystyczny delikatny smak destylatu, nie oczyszcza się go już dodatkowo za pomocą takich produktów, jak chociażby węgiel aktywny.